top of page

Idea konkursu

 

W myśl słów Fundacji Trans-Fuzja, głównym zadaniem, przyświecającym od początku idei organizowania tego konkursu jest

„...Upowszechnianie wiedzy o transpłciowości – Pomagamy zrozumieć – idea Wyborów Miss Trans powstała na początku 2011 r. Trans-Fuzja Fundacja na rzecz osób transpłciowych oraz Kim Lee, jako organizatorzy imprezy przyjęli misję upowszechniania wiedzy o płci, zarówno w wymiarze kulturowym jak i psychologicznym oraz upowszechnianie wiedzy o transpłciowości.

Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której temat transpłciowości nie będzie tabu, a wiedza o płci, genderze i tożsamościach płciowych będzie szeroko dostępna. Chcemy, aby dobrze rozumiane były słowa transseksualista, transgenderysta, transwestyta oraz crossdresser. Zależy nam, aby osoby transpłciowe były akceptowane i szanowane, aby miały wsparcie rodzin i przyjaciół. Aby czuły się pełnoprawnymi członkami społeczeństwa. Obalamy mity i stereotypy dotyczące osób transpłciowych. Pokazujemy, że tacy ludzie żyją wśród nas, że mają pełne prawo do tego, aby żyć w zgodzie ze sobą...”

Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że tak się dzieje. Sama nauczyłam się rozróżniać pojęcia. Zrozumiałam różnice, jakie dzielą poszczególne grupy ukryte pod różnymi nazwami. Sama potem nie raz tłumaczyłam i wyjaśniałam. Robię to zresztą cały czas. Ale nauczyłam się też, że regułki to nie życie. One mogą pomóc zrobić pierwszy krok, odnaleźć siebie w tym gąszczu pojęć. Ale potem, gdy już podążamy własną drogą, każda z nas staje się indywidualnością i także to jest wspaniałym osiągnięciem Fundacji, zresztą nie tylko dzięki konkursowi, ale dzięki działaniom na bardzo różnych polach. Bo mamy możliwość odkryć siebie. Zrozumieć i dostać wsparcie, o które nie tak łatwo. I bardzo fajnym efektem, przynajmniej w moim przypadku, a myślę, że nie tylko, jest to, że zaczynamy nie tylko oswajać z naszym światem poprzez naszą autentyczność w tym, jak siebie pokazujemy. Ale również stajemy się przewodniczkami nowych, zagubionych dusz, które wkraczają w obcy dla nich świat, ale w świat, o którym marzą, być może od lat, a być może od kilku dni. Dajemy im szansę uniknięcia naszych błędów...

bottom of page